Żadnego porozumienia – tyle można powiedzieć po dzisiejszym spotkaniu w sprawie podwyżek w JSW S.A.
No to lecimy z faktami:
- Wynik finansowy netto górnictwa węgla kamiennego wyniósł 7,328 mld zł za trzy kwartały 2022 roku (w tym zysk netto JSW S.A. osiągnął rekordowy poziom 6,36 mld zł, czyli 86% całości zysku).
- Wszystkie spółki górnicze wypracowały w roku 2022 zysk i pojawiły się żądania płacowe w formie podwyżek. Jak zresztą w wszystkich branżach.
- Jedynie Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj mają zapewnione podwyżki. Podpisany w minionym roku aneks do umowy społecznej zakłada podwyżki w 2023 r. na poziomie przekraczającym o jeden punkt procentowy wskaźnik średniorocznej inflacji. Kwestią sporną pozostaje kwota bazowa, od której naliczany będzie wzrost płac. Prawda jest taka, że w tych spółkach górniczych, poziom zarobków jest najniższy i te podwyżki są jak najbardziej zasadne. Ale nadal pozostaje nierozwiązana kwestia podwyżek w JSW S.A. i LW Bogdanka.
- Zarobki w górnictwie już dawno przestały być konkurencyjne na rynku pracy. Przeciętne wynagrodzenie w produkcji jest o 20 – 30% wyższe niż w usługach, stąd też porównywanie średniego zarobku mija się z celem. Oczywiście w mediach jest nadal nagonka na branżę górniczą. Wciąż jesteśmy dyżurnym chłopcem do bicia. A w szczególności jest nim JSW S.A.
- Podwyżki w górnictwie kosztują. Ale jednocześnie na dodatek węglowy przeznaczono 15,5 mld zł. Za ile pieniędzy natomiast zakupiono węgiel energetyczny za granicą, tego nie wie nikt.
- Co dalej z podwyżkami w JSW S.A.? Prawdziwym decydentem jest Ministerstwo Aktywów Państwowych i widać, że kulturalne rozmowy wymagają wsparcia w formie pracowników JSW S.A. na ulicach Warszawy.
Poniżej treść protokołu dzisiejszego spotkania:
Protokół strona nr 1
Protokół strona nr 2
ARTUR FILDEBRANDTZZ Kadra Pniówek