Co dalej z gwarancjami zatrudnienia w JSW S.A.?

Udostępnij

W 2011 roku JSW S.A. po kilkumiesięcznym sporze zadebiutowała na giełdzie. Przy debiucie giełdowym pracownikom JSW zagwarantowano 5,5-procentowe podwyżki płac zasadniczych od lutego 2011 r. i akcje dla wszystkich zatrudnionych. Pracownicy otrzymali do podziału 160 mln zł z zysku oraz obietnicę, że Skarb Państwa zachowa tzw. władztwo korporacyjne w JSW po jej upublicznieniu. Jednak najważniejsza rzecz z perspektywy czasu to ówczesna gwarancja zatrudnienia na 10 lat dla pracowników JSW. Ten okres niestety kończy się w lipcu tego roku.
W styczniu tego roku reprezentatywne organizacje związkowe wystosowały pismo do Zarządu JSW S.A. o wyznaczenie terminu spotkania, które będzie miało na celu wypracowanie takich rozwiązań prawnych aby gwarancje zatrudnienia zostały przedłużone o co najmniej 5 lat.
Gwarancje zatrudnienia to instytucja niemająca definicji legalnej. Nie została też wyraźnie uregulowana w przepisach powszechnie obowiązującego prawa pracy. Została natomiast ukształtowana praktyką procesów prywatyzacyjnych w Polsce po 1989 roku. Praktyka wyglądała podobnie jak w JSW S.A. czyli zgoda na prywatyzację w zamian za kilkuletnie gwarancje zatrudnienia.
Jakie są szanse na wydłużenie gwarancji? Wymaga to zgody właściciela czyli Ministerstwa Aktywów Państwowych. Jest już precedens – propozycja umowy społecznej w górnictwie węgla energetycznego zawiera ofertę zachowania pracy dla wszystkich pracowników spółek węglowych tj. PGG, Tauron Wydobycie i LWB (oczywiście z relokacjami). Właściciel wydał również zgodę na wprowadzenie nowego układu zbiorowego w JSW Koks. Jest też nowy Zarząd JSW S.A. więc jest strona, z którą można prowadzić negocjacje. Niestety doświadczenie uczy, że tego typu umowy są transakcjami wiązanymi. W zamian za gwarancje właściciel postawi swoje żądania w sposób jawny lub ukryty. Może to być na przykład zgoda na użycie środków wypracowanych w przyszłości przez JSW na cele wskazane przez Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Koniunktura na węgiel koksowy ulega poprawie. Zielony ład promowany w krajach europejskich wymaga dużej ilości stali na budowę infrastruktury z nim związanej. Trzeba po prostu przeczekać te trudne chwile. Natomiast przyszłość naszego kraju, podobnie jak wszystkich krajów UE rysuje się w ciemnych barwach. Gospodarki ograniczone obostrzeniami związanymi z pandemią nie będą się rozwijały tak aby zapewnić zatrudnienie dla wszystkich obywateli. Zamiast rynku pracownika pojawia się rynek pracodawcy, który może dyktować warunki zatrudnienia. Gwarancja zatrudnienia stanowić będzie rzadki komfort w obecnych czasach i należy zadać sobie pytanie jaka jest akceptowalna cena za nią.

ARTUR FILDEBRANDT
ZZ Kadra Pniówek

Udostępnij