Wybory w JSW S.A. – ewolucja czy rewolucja?

Udostępnij

W dniu 14 marca 2019 r. w JSW S.A. odbędą się wybory na stanowisko Zastępca Prezesa Zarządu ds. Pracy i Polityki Społecznej. Kandydatów jest dwóch – dotychczasowy wiceprezes Artur Wojtków i kandydat z ramienia ZZ Jedność Marek Sękowski (bo chyba w to, że jest to kandydat apolityczny nikt nie wierzy).

Jaki wybór mają pracownicy JSW S.A.? Z jednej strony doświadczenie i praktyka, dotychczasowy wiceprezes w swojej karierze przeżył różne sytuacje – strajki, porozumienia itd. Czasami kończyło się to sukcesem, czasami porażką ale procentuje to doświadczeniem. Jak można podsumować sytuację JSW S.A. za jego kadencji? Jest w sumie dobrze, zwrócono zobowiązania płacowe wobec załogi, nastąpił wzrost płac i zatrudnienia. Kolejna kadencja to ewolucja JSW S.A., która mam nadzieję skończy się tym, że wyjdziemy z Ministerstwa Energii. Tam zawsze JSW S.A. traktowany jest jak bogaty ale głupi krewny z prowincji. Każda decyzja płacowa kończy się pytaniem – a co na to powiedzą górnicy z PGG? Nie chciałbym abyśmy skończyli jak Katowicki Holding Węglowy, o którym już nikt nie pamięta. Niektórzy mówią, że czas na zmiany. Ale po co zmieniać coś co jest dobre?

Z drugiej strony mamy wielką niewiadomą i zbiór obietnic. Każdemu według potrzeb, od każdego według możliwości. Brzmi to jak hasło bolszewików. Co z wyrównaniem zarobków? Skończy się to tym, że „czy się stoi czy się leży dwa tysiące się należy”. Co z prywatyzacją JSW S.A.? Chciałbym bardzo wierzyć w zapewnienia Ministra Energii, że Fundusz Stabilizacyjny należy do JSW S.A. ale to nieprawda. Takie pieniądze kuszą do wyprowadzenia. I chciałbym zauważyć, że kiedy było zamieszanie z Funduszem Stabilizacyjnym, to nie widziałem pod spółką pana Marka. Natomiast widziałem jego spot z Warszawy, gdzie próbował układać się z Ministrem Energii. Prosty układ – zgoda na wyprowadzenie pieniędzy w zamian za udział w władzy. Cyfryzacja systemu raportowania – panie Marku, proszę wybaczyć ale nie ma pan pojęcia o pracy dozoru. I tak dalej i tak dalej. Rewolucja która pożera swoje dzieci. Jest jeszcze jeden problem – brak zdolności koalicyjnej. Oznacza to, że pan Marek po swoim wyborze będzie zmuszony do ślepego wykonywania poleceń Ministra Energii, bo z nikim innym nie jest w stanie wejść w koalicję. A wynika to z dotychczasowej polityki prowadzonej przez ZZ Jedność.


Udostępnij